Mamy duży rozstrzał sondaży. My odbieramy te sondaże takie bardzo optymistyczne jako czynnik ryzyka w kampanii, to znaczy, że można kandydata najpierw pompować, później go przed wyborami w dół, albo powiedzieć, że słabo wypadł, więc raczej chcemy pracować spokojnie na zaufanie społeczne, na zaufanie Polaków – stwierdził Krzysztof Bosak w programie ,,Bez uników” w PR3.

W profesjonalnej socjometrii, tak się nazywa tę dziedzinę wiedzy, bada się i obserwuje średnią sondażową i to, co wynika jasno ze średniej sondażowej to, że jest tendencja wzrostowa u kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena. Z tego się cieszymy, za to dziękujemy, prosimy o więcej, natomiast ze średniej sondażowej chyba jeszcze nie wynika przewaga nad Karolem Nawrockim i uważam, że do rywalizacji trzeba podchodzić z dużą pokorą, z dużą pracowitością – kontynuował.