„Mówi o tym, że byłby silny w polityce zagranicznej. Bo tak mu na siłowni powiedzieli”. Trzaskowski o Nawrockim
– Było pytanie do niego [Karola Nawrockiego], jak on sobie wyobraża zakończenie tego konfliktu. I on mówi, tak powiedział w wywiadzie: „siedziałby Trump, Putin, Zełenski i ja”. I wszyscy się pytają: dobrze panie Karolu, a Niemcy i Francja… „Niemcy, Francja nie, nie zgodziłbym się, to złe kraje są”. No okej, fajnie, tylko kto w to uwierzy? – powiedział Rafał Trzaskowski w Gorzowie Wielkopolskim.
– Jeżeli by rzeczywiście tak miało być, że by tam siedział prezydent Polski reprezentujący całą UE – super. Tylko to jest właśnie to, jak rozumie politykę zagraniczną konkurent. On nie ma pojęcia zielonego o tym – stwierdził.
– On opowiada o tym, że on byłby silny. Bo tak mu się wydaje, bo tak mu na siłowni powiedzieli. […] Sam mówił, że inwestował bardzo ciężko w relacje międzynarodowe. Ale jak się patrzy na to, co o nich wie, to niespecjalnie to dobrze rokuje – dodał.
Więcej z: Live
,,Gdybyśmy nie doszli do władzy, obawiam się, że w ogóle by nie powstały”. Kosiniak-Kamysz o fabrykach amunicji
Kosiniak-Kamysz: Europa w zakresie obronności się obudziła
