Dobrowolne ale powszechne
– Mówimy o szkoleniach dobrowolnych, ale powszechnych. To znaczy każdy będzie mógł podjąć decyzję, poza oczywiście kwestiami budowania rezerw czy powoływania do wojska, natomiast nie planujemy odwieszenia poboru – powiedział Cezary Tomczyk w „Graffiti” Polsat News.

My musimy mieć „model polski”
– Chcemy, żeby każdy Polak i każda Polka miała i miał możliwość przejścia przeszkolenia wojskowego. W różnych formach, dostosowanego też do chęci. […] Pojawia się „model szwajcarski”, jako punkt odniesienia. To jest ciekawy punkt wyjścia, natomiast my musimy mieć „model polski” – wskazał.

Chcemy zaproponować ludziom ulgi i benefity
Jak wyjaśnił wiceszef MON: – „Model polski” ma polegać na tym, że chcemy ludzi też zachęcać do tego, żeby się szkolili. Chcemy zaproponować ludziom różnego rodzaju ulgi i benefity, też państwowe, które pozwolą na to, żeby budować dzisiaj w Polsce armię rezerwistów. To jedna część planu.

– Druga część planu to wszystkie szkolenia te krótkie, które są formą zapoznania z wojskiem, jakimś pierwszym krokiem, żeby ludzie w ogóle zobaczyli, jak wojsko wygląda. Czy przez jeden dzień albo weekend możemy kogoś przeszkolić do bycia wojskowym? Oczywiście nie. […] Ale czy takie szkolenia, jednodniowe czy weekendowe, są potrzebne? Oczywiście, że tak. Bo one dają pewną bazę. […] Chcemy to upowszechnić i dać ludziom zachęty – mówił dalej.