Jest iluzją, że Rosjanie, Amerykanie czekają z otwartymi ramionami, żeby Europa w tej czy innej postaci usiadła przy stole negocjacyjnym. Nie można wykluczyć, że w związku tak, a nie inaczej definiowanymi interesami amerykańskimi w relacji z Rosją, po tym zapowiadanym resecie pozycja Europy będzie trudniejsza, ale musimy tu razem pracować i cała Europa jest gotowa razem tłumaczyć także, żeby tłumaczyć i perswadować naszym największym partnerem w tym Stanom Zjednoczonym jak ważne to jest z punktu widzenia stabilności przyszłego pokoju, aby Europa była zaangażowana w proces pokojowy na Ukrainie – stwierdził premier Donald Tusk podczas oświadczenia w Sejmie.