– Ja bym wolał, żebyśmy mówili jednym głosem. Dzisiaj naszym atutem jest to, żeby mieć: jedność tak jak między prezydentem Dudą a premierem Tuskiem – ja nie chwalę zbyt często prezydenta, ale tutaj mówimy rzeczywiście jednym głosem – super silny wpływ na UE, który dzisiaj rząd ma – oby kolejny prezydent miał też – i stosunki transatlantyckie. Tego nam dzisiaj trzeba – powiedział Rafał Trzaskowski w „Kropce nad i” TVN24.

– Ja kompletnie nie rozumiem, jak PiS dzisiaj może stawiać tylko na Trumpa, chcąc się osłabiać w UE. To jest kompletne osłabienie Polski. Jeżeli chcemy być bezpieczni, musimy mieć bardzo dobre relacje z naszymi partnerami w UE – ocenił.