„Miałem prawo, ale też obowiązek”. Błaszczak o ujawnieniu planów obrony
– Zarzuty, które mi stawiają: rzekomo nie miałem prawa do tego, że odtajnić archiwalne dokumenty. Miałem prawo, żeby to zrobić. […] Ale miałem też obowiązek wynikający z tego, że służę ludziom, służę mieszkańcom wschodniej Polski – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji w Sejmie.
– Wszyscy Polacy są ważni, nie tylko ci, którzy mieszkają w wielkich miastach, ale wszyscy. Dlatego władza powinna zatroszczyć się o bezpieczeństwo wszystkich. Więc od czasu, kiedy byłem ministrem obrony narodowej, obowiązuje inna zasada – zasada obrony każdego skrawka polskiej ziemi. Wcześniej obowiązywała zasada linii Wisły, czyli linii Tuska – mówił dalej.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
