W zeszłym roku trzykrotnie spadły przyjęcia do Wojska Polskiego i do Wojsk Obrony Terytorialnej, a wiecie państwo dlaczego? Bo jest tam taki wiceminister w ministerstwie obrony narodowej, który zajmuje się wszystkim tylko nie wojskiem polskim, swoją partią, swoim interesem, a nie Wojskiem Polskim. Dla takich ludzi w polskim systemie bezpieczeństwa nie ma miejsca, a ja jako prezydent będę koordynował wszystkie procesy rekrutacji do wojska polskiego – stwierdził Karol Nawrocki w Żyrardowie.