Live

Błaszczak: PiS nie pozwoli na to, żeby Polska po raz kolejny stała się ofiarą napaści rosyjskiej

– Kompromitacja z czasów pierwszych rządów Donalda Tuska – chodzi o dokument z 2011 roku zatwierdzony przez ówczesnego ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, dotyczący ustanowienia obrony na Wiśle. My nie pozwolimy na to – my, PiS – żeby niemalże pół Polski oddane zostało pod okupację rosyjską, jeżeli Rosja by na Polskę napadła – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji w Sejmie.

– My nie pozwolimy na to, żeby mieszkańcy Białegostoku, Lublina, Siedlec podzielili los mieszkańców Irpienia czy też Buczy. My nie pozwolimy na to, żeby po raz kolejny Polska stała się ofiarą napaści rosyjskiej – mówił dalej.

– I tu nie chodzi o słowa, deklaracje, tu chodzi o czyny. Dlatego kiedy PiS objęło rządy w 2015 roku, przystąpiliśmy do wzmacniania polskiego wojska – wskazał.

„Bardzo ważny dzień, mamy to”. Siemoniak ogłasza porozumienie ze związkami zawodowymi służb mundurowych

Bardzo ważny dzień, mamy to, mamy porozumienie nad którym pracowaliśmy przez ostatnie miesiące – stwierdził Tomasz Siemoniak na konferencji prasowej w MSWiA.

Świadomość tego, że wspólnie oceniamy sytuację, oczekujemy tego, żeby funkcjonariusze służb mundurowych podległych MSWiA mieli jak najmocniejszy status materialny, prawny, moralny, jak jest wspólny cel, to zawsze można się dogadać – dodał.

To porozumienie, ten dialog, ta wspólna odpowiedzialność ma dużo większy sens niż zwykłe porozumienie między związkami zawodowymi, a ministrem – powiedział szef MSWiA.

„Jak najbardziej godne rozważenia”. Tusk o francuskiej propozycji rozszerzenia możliwości odstraszania bronią nuklearną

Propozycja francuska nie jest nowa, już parę razy, także w rozmowach ze mną, pojawiał się ten wątek, znaczy ta możliwość rozszerzenia możliwości odstraszania bronią nuklearną ze strony Francji i to jest oczywiście jak najbardziej godne rozważenia. Wszystko dzisiaj musimy dobrze skoordynować, możliwości obronne każdego państwa europejskiego powinny stać się elementem tej całości – stwierdził premier Donald Tusk na briefingu prasowym w Brukseli.

„Miałem prawo, ale też obowiązek”. Błaszczak o ujawnieniu planów obrony

– Zarzuty, które mi stawiają: rzekomo nie miałem prawa do tego, że odtajnić archiwalne dokumenty. Miałem prawo, żeby to zrobić. […] Ale miałem też obowiązek wynikający z tego, że służę ludziom, służę mieszkańcom wschodniej Polski – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji w Sejmie.

– Wszyscy Polacy są ważni, nie tylko ci, którzy mieszkają w wielkich miastach, ale wszyscy. Dlatego władza powinna zatroszczyć się o bezpieczeństwo wszystkich. Więc od czasu, kiedy byłem ministrem obrony narodowej, obowiązuje inna zasada – zasada obrony każdego skrawka polskiej ziemi. Wcześniej obowiązywała zasada linii Wisły, czyli linii Tuska – mówił dalej.

Błaszczak: Jeśli oni domkną system, a prezydentem zostanie Trzaskowski, to oni wrócą do planów obrony na linii Wisły

– Wracając do linii Wisły – dlaczego ta hucpa została dzisiaj zorganizowana? Z dwóch powodów. Po pierwsze – oni obawiają się kompromitacji, bo rzeczywiście to, co przyjęli w 2011 roku, jest dla nich kompromitujące. Szczególnie dla parlamentarzystów koalicji 13 grudnia wybranych ze wschodniej Polski. Jak oni mogą spojrzeć w twarz mieszkańcom wschodniej Polski, tym, których chcieli zostawić i zostawili na pastwę rosyjskiej okupacji? – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji w Sejmie.

– I z drugiego powodu, który trzeba brać pod uwagę – jeżeli oni domkną system, jeżeli prezydentem RP nie daj Boże zostanie Rafał Trzaskowski, zastępca Donalda Tuska, to oni do tego wrócą, bo powiedzą, że nie ma pieniędzy i nie będzie. Więc będą cięcia. Będą cięcia wprowadzać gdzie? W Wojsku Polskim, tak jak wprowadzali te cięcia, kiedy po raz pierwszy rządził Donald Tusk – stwierdził.

– Nie wolno do tego dopuścić, bo to jest śmiertelne zagrożenie dla Polski – dodał.

Tusk: Tarcza Wschód i obrona wschodniej granicy UE stała się priorytetem, który nie jest już kwestionowany przez nikogo

Dzisiaj jestem właściwie pewien, mogę to powiedzieć przed radą, że Tarcza Wschód i obrona wschodniej granicy UE stała się priorytetem, który już nie jest kwestionowany przez nikogo. To oznacza także środki, pomoc infrastrukturalną – stwierdził premier Donald Tusk na briefingu prasowym w Brukseli.

Będę też rozmawiał, tu też jest potrzeba, nie dziś, ale jutro, aby przemyśleć zwiększenie obecności wojsk europejskich, NATO-owskich na granicy z Rosją i Białorusią – mówił dalej.

„Jestem przekonany, że Rosja przegra wyścig zbrojeń”. Tusk w Brukseli

Nie ulega wątpliwości, że wojna na Ukrainie, nowe podejście administracji amerykańskiej do Europy, przede wszystkim rozpoczęty przez Rosję, to musi być oczywiste dla wszystkich, wyścig zbrojeń, stawia przed nami zupełnie nowe wyzywania i Europa musi podjąć to wyzwanie, ten wyścig zbrojeń, musi go wygrać i jestem przekonany, że Rosja przegra ten wyścig zbrojeń, tak jak Związek Sowiecki przegrał wyścig 40 lat temu – stwierdził premier Donald Tusk na briefingu prasowym w Brukseli.

„Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić”. Tusk w Brukseli

Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić. I chyba wszystko się zmieni, jeśli chodzi o determinację w sprawie zbrojeń i przemysłu obronnego, gotowości do podjęcia tego wyzwania, jakie rzuciła Rosja całemu światu – stwierdził premier Donald Tusk na briefingu prasowym w Brukseli.

Nawrocki: Nie będzie nam prezydenta Polski wybierać Bruksela, Berlin ani Kijów

Niech UE zajmie się swoim chaosem w tożsamości, ekonomicznym, swoimi problemami ze znalezieniem właściwego azymutu w strategii bezpieczeństwa całej UE, ale też poszczególnych państw członkowskich. Myślę, że w UE dzisiaj jest tyle problemów, którymi powinna zająć się pani komisarz, że wybory prezydenckie w Polsce, a więc wybór Polek i Polaków nie powinien być tematem zainteresowania UE. To Polki i Polacy wybiorą swojego prezydenta RP, a nie będzie nam prezydenta Polski wybierać Bruksela, ani Berlin ani Kijów – stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Piasecznie.

„Niebawem złożymy podpisy”. Nawrocki podaje liczbę

Niebawem złożymy podpisy [w PKW], to już jest, mogę zdradzić, kilkaset tysięcy podpisów. Z całą pewnością niedługo będzie ten moment, w którym złożymy podpisy. Uspokajam panią redaktor i całą opinię publiczną – stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Piasecznie.

Nawrocki: Gdzie jest 100 konkretów Tuska? Jak Trzaskowski realizował obietnice?

Gdzie jest dzisiaj 100 konkretów Donalda Tuska? Jedyny zrealizowany konkret to przywrócenie przywilejów emerytalnych funkcjonariuszom SB. Jak swoje obietnice w ciągu ostatnich 7 lat zrealizował prezydent Warszawy, zastępca Donalda Tuska Rafał Trzaskowski? Gdzie jest tramwaj na Białołękę, gdzie są dwie linie SKM? Jak mamy słuchać i wierzyć, że cokolwiek zostanie zrealizowane dla całej RP, jeśli nie udało się w 7 lat zrealizować obietnic w stołecznej Warszawie? Wyrzućmy kłamstwo i składane obietnice bez pokrycia z życia publicznego – stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Piasecznie.

„Musimy zadbać o uciekające etaty”. Nawrocki w Piasecznie o „kryzysie w polskiej policji”

Wiemy co stało się w ostatnim roku i co dzieje się w ostatnim czasie. Zbyt mało wypełnionych etatów w policji sprawia, że jest wiele włamań, rozbojów. Niektóre z nich kończą się niestety śmiertelnie, bo takie macie państwo doświadczenie z zeszłego roku. W tym biorą udział także obywatele innych państw, ci którzy przybyli do RP. Aby zapewnić nasze bezpieczeństwo i aby Polska stała się sferą bezpieczeństwa, mieszkańcy Piaseczna, nasze wspaniałe kobiety, którym dziękuję, że mnie popierają, ale także nasze dzieci i my wszyscy musimy czuć się bezpiecznie – stwierdził Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Piasecznie.

Aby zareagować na kryzys w polskiej policji, w swoim planie 21 zaproponowałem, aby wprowadzić dodatek patrolowy dla tych policjantów, którzy zbyt szybko opuszczają swoją służbę i odchodzą z policji, bo praca patrolowa jest ciężka, wymagająca i nie wiąże się z dobrym finansowaniem. Tak musimy zadbać o uciekające etaty w polskiej policji, żeby mieszkanki, mieszkańcy Piaseczna czuli się bezpiecznie – mówił dalej.