„Zamiast chodzić w nerwach po pokoju, trzeba było podejść”. Trzaskowski ironicznie o spotkaniu Duda-Trump
– Byłem dzisiaj w firmie Digica w Łodzi i widziałem coś nieprawdopodobnego. Widziałem, że jest technologia rentgenowskiego prześwietlania samochodów, a potem sztuczna inteligencja się włącza i jest w stanie podpowiedzieć temu, kto patrzy na te zdjęcia, czy gdzieś nie jest ukryty pistolet, czy gdzieś nie jest ukryty ładunek wybuchowy. Wiecie, na czym polega problem? Dzisiaj ta technologia ma swoje zastosowanie na granicy meksykańsko-amerykańskiej i to właśnie musimy zmienić drodzy państwo – powiedział Rafał Trzaskowski w Sieradzu.
– Zamiast chodzić w nerwach po pokoju, można było podejść do Trumpa, lekko tak za kolano jak Macron i powiedzieć: Donald, polska technologia pilnuje twojej granicy, musisz nam pomagać, nie ma innej opcji – dodał.