Ja spotykam bardzo wiele osób, które mówią o tym, że chcą głosować na Konfederację z różnych względów. Szczerze powiedziawszy, często mnie to dziwi. Wchodzę w dyskusję, a potem wiele z nich mówi, że w II turze oddadzą głos na mnie. W związku z tym to wcale nie jest tak, że wszyscy, którzy zagłosują na lidera Konfederacji, jeżeli on nie wejdzie do II tury, to później wszyscy zagłosują na kandydata PiS-u. To nie jest takie oczywiste – powiedział Rafał Trzaskowski w TVP Info.