– Koalicja Obywatelska pod moim przywództwem dostała ponad 30% głosów. Świetny wynik, udało się nam zmienić tę, moim zdaniem, złą władzę w Polsce, ale to jest za mało, żeby wygrać wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski jest, bo musi być, liderem szerszego obozu – powiedział premier Donald Tusk w TVN24.

– Musi przekonać do siebie tych, którzy Tuska nie lubią, to jest proste, tu nie ma co zaklinać rzeczywistości. I dlatego moja obecność [w kampanii wyborczej Trzaskowskiego] będzie zależna wyłącznie od woli i chęci Rafała Trzaskowskiego, ale jestem zawsze do jego dyspozycji – kontynuował.