W mediach społecznościowych Mateusza Morawieckiego opublikowano spot, który pokazano również podczas konferencji prasowej z udziałem b. premiera.

W filmie wykorzystano fragmenty dwóch wypowiedzi premiera Donalda Tuska, który mówi o tym, że polska prezydencja „będzie współodpowiedzialna za to, jak będzie wyglądał krajobraz polityczny”, a jego samego „nikt nie ogra w UE”. Słowa te zestawiono z dwoma innymi filmikami: gdzie Tusk gra w ping-ponga oraz wczorajszym, w którym premier poinformował o swoim wypadku na stoku.

– Mieliśmy przewodzić Europie. Mieliśmy nie dać się ograć. A tymczasem co? Premier Tusk woli grać w ping-ponga i jeździć na nartach zamiast prowadzić polską prezydencję. Szczyt ze Stanami w Warszawie? Brak. Wpisanie szczytu Trójmorza w program prezydencji? Brak. Szczyt Rady Europejskiej w Warszawie? Nie ma, tak jak de facto nie ma polskiej polityki międzynarodowej podczas polskiej prezydencji – mówi lektor w filmie.

„Obraz nędzy i rozpaczy”
Mateusz Morawiecki skomentował nagranie na konferencji prasowej. – Można powiedzieć, że Polska trafiła złoty los w polityce międzynarodowej. Zmienia się rząd w USA, […] kryzys rządowy w Niemczech, tak naprawdę też we Francji. I w tym czasie Polska sprawuje prezydencję, czyli Polska może narzucać agendę całej UE, realizować nasze interesy. Nie dać się ograć tak, jak dajemy się teraz ogrywać – mówił wiceszef PiS.

– Mieliśmy do tego odpowiednie instrumenty. Zaplanowaliśmy jeszcze […] odpowiednie instrumentarium szczytów. […] Obraz nędzy i rozpaczy – tak wygląda dzisiaj to, co miało być złotym strzałem, złotym losem, który Polsce rzeczywiście się trafił. Absolutnie niewykorzystywany – stwierdził.