– Dzisiaj widzimy, że Donald Tusk złapał kontuzję. Bardzo mu współczuję, sam złamałem rok temu nogę, zdarza się. Ale mam pytanie: kiedy on dokładnie złapał tę kontuzję? – powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.

– Czy w czasie szczytu w Waszyngtonie, czy może w czasie szczytu w Paryżu, czy może podczas RBN, z której wyszedł w połowie? Chyba warto się dowiedzieć od premiera, kiedy dokładnie to się stało – stwierdził.

– Dzisiaj dzieją się rzeczy absolutnie kluczowe. Jesteśmy świadkami budowy nowego ładu międzynarodowego. To dzisiaj polska dyplomacja, polski rząd, polski premier przede wszystkim powinni być aktywni na każdym odcinku. […] A jego nie ma – jest na nartach, obiera sobie kartofle – mówił dalej.

– Oczekuję od premiera, od tego rządu natychmiastowych działań, wykorzystania tego, że Polska pełni funkcję prezydencji, a nie kapitulacji – wezwał.