– Może czują się zaskoczeni ci, którzy klaskali po wyborze Donalda Trumpa na naszej sali plenarnej Sejmu i tak się cieszyli, nie przewidując, że to wcale nie jest tak jednoznaczna prezydentura, jak wszyscy zakładali, że to będzie zdecydowanie prezydent antyrosyjski – powiedziała Anna Maria Żukowska w rozmowie Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

– Myślę, że nie jest antyrosyjski, myślę, że niestety powiela bardzo wiele narracji, które biorą się z propagandy rosyjskiej, ostatnio musiał go naprowadzać na słuszną drogą pan prezydent Macron – kontynuowała.