– Jeżeli narracja Konfederacji jest podnoszona również przez największego kandydata koalicji rządzącej, czyli Rafała Trzaskowskiego, to to powoduje mainstreamowanie tych poglądów i te poglądy stają się bardziej akceptowalne, ale jeżeli można głosować na oryginał, to pewnie ci ludzie przenoszą swoje sympatie do tego oryginału, czyli do Konfederacji, a nie na Rafała Trzaskowskiego – powiedziała Anna Maria Żukowska w TVN24.

– Widoczne jest takie ryzyko […] Rafał Trzaskowski nie będzie miał rezerw, bo jeżeli byłby hipotetycznie w drugiej turze z oryginałem, do którego głosi swoje obecne poglądy, przekazy, próbuje łowić wśród środowiska Konfederacji, to ci wyborcy na niego nie zagłosują – kontynuował.