To się nazywa prowokacja widowni do kandydata i gdy śpiewacie „pierwsza”, za moment ktoś krzyczy „pierwsza tura bez Bążura”, a jak jest wieczór to drodzy państwo wiemy, że to nie jest człowiek, który ciężko pracuje, mój główny kontrkandydat, to ja wtedy zawsze, jak jest wieczór, mówię: Cii, Bążur śpi – powiedział Karol Nawrocki w Częstochowie.