Ten projekt nie sugeruje, tylko nakazuje ujawnienie cen mieszkań, które są sprzedawane przez deweloperów. Rzeczywiście wzbudza bardzo duże zainteresowanie i emocję pozytywną. Czyli jest duże społeczne oczekiwanie i moim zdaniem tym oczekiwaniem jest ta kwestia ujawnienia cen. Wydawałoby się, że to jest taki drobiazg, a to jest realny problem dlatego, że to jest naruszenie równości relacji, pomiędzy sprzedającymi, dużą, silną korporacją, a klientami, którzy mają utrudnienie w rozpoznaniu rynku, a powinni mieć prawo do uczciwego, łatwego rozpoznania rynku – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w Polsat News.