Nadchodzące wybory prezydenckie staną się faktycznie referendum wobec rządu Donalda Tuska. O to chodzi w nadchodzących wyborach: czy my akceptujemy tę Polskę, w której żyjemy dzisiaj, czy jej nie akceptujemy i czy ją odrzucamy – stwierdził Karol Nawrocki w Częstochowie.

To wybory o tym, czy akceptujemy Polskę, w której artykuły spożywcze dzisiaj kosztują więcej, niż kosztowały w czasie początku wojny na Ukrainie, w momencie COVID-u. Czy akceptujemy to, że w ostatnim tygodniu ziemniaki znowu podrożały i podrożały znowu inne warzywa, o czym państwo doskonale wiecie – dodał.