Pan Błaszczak troszkę się nie odnalazł chyba w miejscu i czasie i myślę, że pomylił trochę spotkania, ale nie będę opowiadać o szczegółach. Ja uważam, że PiS powinno sięgnąć do tych czasów, kiedy ono rządziło, a my byliśmy w opozycji i kiedy w takich sprawach jak wojna w Ukrainie, jak pomoc Ukrainie nie atakowaliśmy rządu, nie atakowaliśmy prezydenta, bo to są absolutnie fundamentalne sprawy dla całego państwa. Rozgrywanie na tym swoich animozji, bo się kogoś nie lubi, naprawdę pewne sprawy powinny z tego zostać wyjęte – powiedziała Anna Maria Żukowska po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.