Nie usłyszą państwo słów krytyki na temat spotkania pana prezydenta z panem prezydentem Trumpem, bo to strona amerykańska zorganizowała to tak, że to tak wyglądało. Mogło wyglądać oczywiście lepiej, ale nie można mieć o to pretensji do pana prezydenta, który wykorzystuje każdą okazję do tego, żeby poruszać elementy dla nas ważne i żeby przypominać prezydentowi Trumpowi, kto wojnę wywołał i kto jest agresorem, a kto jest napadanym – stwierdziła Anna Maria Żukowska po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.