Gdyby Karol Nawrocki wygrał wybory, doszłoby do niesłychanego wstrząsu w polityce, która prawdopodobnie zmieniłaby koalicję, a na pewno doprowadziłaby do tego, że jeżeli prezydent składałby taki projekt, to miałby on bardzo poważne szanse na przejście, bo partie, które tworzą dzisiejszą koalicję albo szykowałyby się do zmiany koalicji i robienie koalicji z PiS-em, albo zaczęłyby kalkulować, bo bały się, że nie wejdą – stwierdził Marcin Mastalerek w Radiu Zet.