– To kolejna maskarada Donalda Tuska. Ja jakbym był prezydentem, to przede wszystkim robiłbym wszystko, żeby jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Świnoujściu, pytany czy podpisałby przyjętą w piątek przez Sejm ustawę azylową.

– Przyglądam się pracom Donalda Tuska i wice-Tuska Rafała Trzaskowskiego, jak starają się mówić o bezpieczeństwie Polek i Polaków w kontekstach migracyjnych, a ile złego robili, podpisując jednocześnie pakt migracyjny, przygotowując struktury państwa polskiego do przyjmowania migrantów, co mnie osobiście przeraża […]. Donald Tusk po raz kolejny kłamie i stara się oszukać wszystkich Polaków […], że jakimiś zastępczymi metodami będzie bronił interesu Polek i Polaków – stwierdził.

– Panie premierze, po co podpisywał pan pakt migracyjny? Nie robi nam pan problemów w Rzeczpospolitej i nie wpuszcza pan tych migrantów. Przyjdzie i tak Nawrocki 18 maja, panie premierze, i się skończy to oszukiwanie – dodał.