– Ustawa jest od niestety kilku miesięcy już w zespole programowania prac rządu i ona pójdzie za kilka prawdopodobnie dni do konsultacji społecznych w takim kształcie – powiedziała Izabela Leszczyna w RMF FM, pytana o ograniczenia w sprzedaży alkoholu.

– Sprzedawca będzie miał obowiązek poprosić o dowód, jeśli będzie miał wątpliwość [co do pełnoletności klienta], dzisiaj ma prawo […] opakowania muszą być szklane lub metalowe, jeśli mówimy o tej pojemności do 300 ml, poza tym mówimy, że alkohol sprzedaje się w postaci płynnej tylko, w żadnej innej i zabraniamy tzw. promocji cenowej na stoiskach wydzielonych w sklepach – kontynuowała.

– Niestety nie udało mi się przekonać moich kolegów […] moi koledzy, którzy zajmują się resortami gospodarczymi, uważają, że to będzie nierówne traktowanie podmiotów […] musi być konsensus całego rządu, gdybym ja mogła o tym zdecydować, nie byłoby alkoholu na stacji benzynowej – mówiła dalej, pytana o zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw.