– Jeśli chodzi o wizyty u specjalistów, wprowadzamy pewne zmiany w zarządzaniu kolejką po to, żeby pacjenci pierwszorazowi nie byli przyjmowani 6, 8, 10 razy w ciągu tego samego roku, bo tak bywa np. u kardiologów – powiedziała Izabela Leszczyna w „Porannej rozmowie” RMF FM.

– Mówimy: przyjmujcie pierwszorazowych pacjentów, bo jeśli nie będziecie mieli odpowiedniej liczby pierwszorazowych, to wprowadzimy degresję, czyli będziemy mniej płacić za wizytę. To spowoduje, że te kolejki się mniejszą. Wprowadzamy to od 1 kwietnia, tzn. w II kwartale wchodzi w życie, najpierw dajemy oczywiście kwartał czasu na przygotowanie się poradniom, przychodniom, ale to naprawdę zadziała – kontynuowała.

– Liczba wizyt nie przekłada się na to, że ludzie, którzy chcą pierwszy raz się dostać, być zdiagnozowani, są przyjmowani, ponieważ […] ten sam pacjent przychodzi wielokrotnie. I co chcemy zrobić: tego pacjenta po diagnozie, po ustaleniu terapii, po sprawdzeniu, czy ta terapia działa, przekierować do POZ-u. W drugiej połowie tego roku musi zacząć to działać – mówiła dalej.