– Po Paryżu i po Monachium zobaczyliśmy, w jak wielkim chaosie organizacyjnym i w jak wielkim kryzysie i tożsamościowym i kryzysie bezpieczeństwa i kryzysie ekonomicznym są niestety elity Unii Europejskiej – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej.

– Gdy świat się zmienia, gdy prezydentem Stanów Zjednoczonych zostaje Donald Trump, a J.D. Vance przyjeżdża do Europy i mówi […] jak nowa administracja Stanów Zjednoczonych postrzega sytuację w Unii Europejskiej, europejskie elity […] nie są w stanie zareagować w żaden sposób na to, co dzieje się w Europie i na świecie, nie są w stanie zareagować także ci, którzy dzisiaj odpowiadają za rząd Polski i aspirują do funkcji prezydenta Rzeczpospolitej – kontynuował.