– To, co dzisiaj wydarzy się w Paryżu, to spotkanie liderów europejskich, ma bardzo ważne znaczenie dla tego, co dalej już nie tylko z Ukrainą, ale w ogóle z całym europejskim projektem. Jeżeli my dzisiaj chcemy zareagować na paternalistyczne połajanki, które płyną do nas z różnych stron, to na to można zareagować tylko w jeden sposób: konkretnym, konstruktywnym, wspólnym działaniem – powiedział Szymon Hołownia przed wylotem do Brukseli.

– Po pierwsze: oczywiście zaplanować radykalne zwiększenie militarnego wsparcia dla Ukrainy. […] Po drugie: Ukraina potrzebuje dzisiaj – i to Europa musi wymyślić, jak jej dać – gwarancji bezpieczeństwa. […] NATO – to jest perspektywa przyszłości, ale jakieś gwarancje bezpieczeństwa Ukraina, jeżeli ma zachować podmiotowość, a my nie mamy być następnym krajem […], w którym Putin będzie decydował o przebiegu granicy, […] to musi dzisiaj taką odpowiedzialność podjąć, wymyśleć, zaproponować – wskazał.