– Stany Zjednoczone są najsilniejszym państwem NATO i najpotężniejszym mocarstwem militarnym na świecie. Jeżeli popatrzymy na stan armii europejskiej A.D. 2025, a porównamy np. z rokiem 1995, 1997, to wszystkie armie europejskie poza polską są mniejsze, niektóre nawet dwukrotnie. I polscy politycy, którzy mówią, że trzeba teraz stawiać na Europę, to trochę mijają się z kierunkami, bo nie ma na co stawiać – powiedział Tobiasz Bocheński na konferencji prasowej.

– Gdybyśmy byli zagrożeni, to możemy liczyć na armię Stanów Zjednoczonych ewentualnie, przede wszystkim na armię polską, ale na pewno nie na armię belgijską, holenderską czy francuską, bo one nie mają zdolności militarnych, aby nas bronić – kontynuował.