Ona się dzisiaj wydaje mało prawdopodobna, ale jeżeli zdarzyłaby się taka sytuacja, że to Szymon Hołownia stanąłby naprzeciwko kandydata PiS-u w II turze, to on [Rafał Trzaskowski] bez mrugnięcia powieką nie miałby wątpliwości, kogo należy, w jaki sposób poprzeć. Oczekiwałbym podobnej deklaracji ze strony Szymona Hołowni. Wszyscy mamy w pamięci rok 2020 i żywię głęboką nadzieję, że rok 2020 się nie powtórzy – stwierdził Sławomir Nitras w Radiu Zet.