– Gdy patrzę, że dzisiaj funkcjonariusze policji, funkcjonariusze państwa polskiego, wysyłani są do zadań partyjnych, do zadań rządowych, biegają po telewizjach za byłym ministrem sprawiedliwości, gdy nie chcą ludzie służyć w polskiej policji – jest 10 tys. wakatów, a 2,5 tys. wakatów w samym mieście stołecznym Warszawa – to pytam się: gdzie jest państwo polskie i dlaczego polski mundur taplany jest w dyskusjach politycznych i partyjnych? – powiedział Karol Nawrocki w Mogilnie.

– Gdy patrzę, że na naszych strażników granicznych, […] wysyłana jest prokuratura, wykonując zadania także polityczne, to mówię „nie”. Bo my chcemy bezpieczeństwa i potrzebujemy prestiżu i honoru dla żołnierza i munduru polskiego – dodał.