– Tak by było idealnie, bo tyle jest w Polsce do zrobienia po 18 maja, że szkoda tych dwóch tygodni na to, aby Polska wciąż pogrążała się w chaosie, w drożyźnie, bo jest drogo, drożej i będzie jeszcze drożej i państwo tutaj, w Bełchatowie, Polacy na Śląsku, w całej Polsce, zastanawiają się, jak to możliwe, że w państwie, w którym wciąż jest tyle złóż węgla nieodkrytego, albo odkrytego i nieuruchomionego, tak jak i w Złoczewie i w Dębieńsku, niezależnie czy to węgiel brunatny czy kamienny, mamy tyle węgla, a płacimy za energię elektryczną rachunki grozy – stwierdził Karol Nawrocki w Bełchatowie.