Live

Schetyna: Koalicja przetrwa, bo wszyscy wiemy, że zagrożona koalicja oznacza przyspieszone wybory

Jaką mają alternatywę [TD i Lewica wobec wchłonięcia przez KO]? Pójść osobno? Spierać się z koalicjantami w koalicji demokratycznej? Powiedzieć, że jeżeli nie to wychodzimy z koalicji, jest rząd mniejszościowy i to jest ten scenariusz, o którym pisze tutaj słuchacz – stwierdził Grzegorz Schetyna w RMF24.

Oczywiście, że przetrwa [koalicja], bo wszyscy jesteśmy i musimy być racjonalni i wiemy, że jeżeli będzie zagrożona koalicja, to są przyspieszone wybory. Jeżeli są przyspieszone wybory, to jest ten scenariusz, o który pan pyta, to znaczy, że wszyscy będą uciekać i będą wiedzieli, że samodzielnie nie mają przed sobą politycznej przyszłości – kontynuował.

Nawrocki: Stanę się rzecznikiem samorządów

– W tej pierwszej inicjatywie [ustawodawczej] odnoszącej się do przyszłości, będzie także wezwanie rządu polskiego do tego, aby nastąpił wielki renesans projektów, które udawało się realizować rządom Zjednoczonej Prawicy w latach 2015-2023. Projektów odnoszących się do infrastruktury drogowej, oświatowej, do inwestycji, które dawały szansę rozwijać się takim miastom w Polsce powiatowej – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Skierniewicach.

– Potrzebujemy zrównoważonego rozwoju Rzeczpospolitej. Dla nas wszystkich stanę się więc rzecznikiem samorządów lokalnych, powiatowych, bo jest jedna Polska – mówił dalej.

,,Wydaję mi się, że to coś realnego”. Schetyna o rekonstrukcji rządu

Wydaję mi się, że to jest coś realnego dlatego, że to jest na blisko połowę kadencji, zawsze to jest taki czas, że robi się taką zmianę – stwierdził Grzegorz Schetyna w RMF24.

Jeżeli będzie oczekiwany przez premiera i koalicję demokratyczną rozwój wypadków i prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski, to tak będzie [możliwości podejmowania wszystkich decyzji, bo prezydent już nie będzie blokował legislacji] – dodał.

,,Ta propozycja jest niepoważna”. Schetyna o planie Trumpa wobec Strefy Gazy

To jest poważna sprawa, bo to będzie miało ogromne reperkusje międzynarodowe. Świat jest zdumiony, na razie otwiera szeroko oczy, nie rozumie, jaki jest kontekst tej wypowiedzi, będzie dużo się działo w tych kwestiach i w tych sprawach – powiedział Grzegorz Schetyna w RMF24.

Prezydent Trump uważa, że jest sprawczy, że może wszystko, że jest prezydentem Stanów Zjednoczonych. Światowej potęgi, mocarstwa, największego, najpotężniejszego kraju na świecie i jest sprawczy, może wszystko i dlatego ta propozycja jest po prostu niepoważna – kontynuował.

Schetyna: Nie wygramy następnych wyborów, jeżeli po wyborach prezydenckich nie będzie w koalicji żelaznej współpracy

Jeżeli po wyborach prezydenckich nie będzie bardzo konkretnej takiej żelaznej współpracy między partiami tworzącymi koalicję demokratyczną, to nie wykorzystamy dwóch lat, które pozostaną do wyborów parlamentarnych. Jeżeli tego nie zrobimy, to nie wygramy następnych wyborów – stwierdził Grzegorz Schetyna w RMF24.

Ja uważam, że różnić się trzeba od polityki PiS-u i tego, co się działo przez 8 lat i to jakim zagrożeniem jest powrót PiS-u – dodał.

Jest wspólny mianownik, coś nas łączy, podstawowe rzeczy nas łączą. My możemy różnić się i się różnimy, to jest oczywiste, ale te partie, nie wyobrażam sobie, żeby każda z nich poszła osobno do wyborów. Przecież wiadomo, jak to się skończy. To będzie jednak starcie dwóch światów i dwóch spojrzeń na przyszłość i na następną kadencję – podkreślił.

„Jego zaangażowanie jest niezbędne”. Schetyna o roli Giertycha w rozliczeniach PiS

Nie jest to niezbędne, żeby rozliczenia PiS przyspieszyły, natomiast jego zaangażowanie jest niezbędne, żeby w skuteczny sposób prowadzić tę procedurę rozliczenia. Nie jestem za tym, żeby zastąpił [Giertych, Bodnara], ale uważam, że jego doświadczenia i to, co robi w zespole tym rozliczającym, bardzo dobrze motywuje funkcjonowanie prokuratury i ministerstwa – powiedział Grzegorz Schetyna w RMF24.

Nawrocki: Dobrze, że Trzaskowski zorientował się, że są dwie płcie. Źle, że potrzebował na to 50 lat

– Rafał Trzaskowski nie przestaje zaskakiwać. Dzisiaj usłyszałem, że w wieku ponad 50 lat zorientował się, że według prawa są w Polsce dwie płcie. To dobrze, że dojrzał do tego, natomiast to bardzo złą ocenę wystawia Rafałowi Trzaskowskiemu w kontekście tego, że potrzebował pół wieku, żeby zorientować się, że są według prawa dwie płcie – powiedział Karol Nawrocki na konferencji prasowej w Skierniewicach.

– Podpowiem Rafałowi Trzaskowskiemu, że nie tylko według prawa są dwie płcie, ale są także zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, myśleniem i z biologią – dodał.

Według Nawrockiego: – Te 50 lat na dojrzewanie do takiej deklaracji sprawia, że mamy do czynienia z kandydatem, z zastępcą Donalda Tuska, który ma słaby refleks intelektualny. Zbyt wiele czasu zabrało dojście do tej oczywistej, logicznej, prawnej i biologicznej prawdy Rafałowi Trzaskowskiemu.

Śliwka: Port w Elblągu zarządzany przez nominatów PO i PSL jest doprowadzany na skraj upadłości

– Dzisiaj widać wyraźnie, że te decyzje, które obecnie podejmuje ta ekipa rządząca, pomimo tego, że obiecywała wielokrotnie, że będzie […] realizowała te zadania rozpoczęte przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, dzisiaj unieważnia przetarg. Obiecywali cuda na kiju, a pozostał tylko kij. I ten kij niestety bije mieszkańców Elbląga i bije w elbląską gospodarkę – powiedział Andrzej Śliwka na konferencji prasowej.

– Jeżeli spojrzymy na wyniki portu, to on od wielu, wielu lat, zarządzany przez nominatów Platformy i PSL-u, jest doprowadzany na skraj upadłości. Skumulowana strata na przestrzeni ostatnich lat to już kilka milionów złotych – kontynuował.

– Port morski w Elblągu w ramach swoich możliwości przeładowuje jedynie 8 promili, 12 tysięcy ton przeładowanych w ubiegłym roku na 1,5 miliona możliwości. Ten port pełni rolę parkingu dla tirów. Zarząd portu morskiego w Elblągu, czyli spółka komunalna zarabia nie z przeładunku, tylko z tego, że jest parkingiem dla tirów – mówił dalej.

„Szansa została zaprzepaszczona, oni tylko mówią, a nic nie robią”. Błaszczak o porcie w Elblągu i obietnicy Trzaskowskiego

– Rafał Trzaskowski […] złożył obietnicę, to działo się dosłownie dwa tygodnie temu, kiedy mówił, że Elbląg będzie znów portem morskim, okazało się to pustą obietnicą. Kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, wykonaliśmy przekop Mierzei Wiślanej, pogłębiliśmy drogę wodną na odcinku na Zalewie Wiślanym, został ten odcinek, który łączy Elbląg, łączy port elbląski z drogą wodną prowadzącą przez przekop Mierzei Wiślanej – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

– Proponowaliśmy samorządowi miasta Elbląga współpracę w tej sprawie, proponowaliśmy dofinansowanie na zasadach takich, na jakich funkcjonują porty w Gdyni, w Gdańsku i w Szczecinie, w Świnoujściu. Elbląg musi być czwartym portem polskim, ale wtedy upolityczniony samorząd związany z koalicją 13 grudnia, wtedy związany z opozycją, propozycję rządu odrzucił – kontynuował.

– Elbląg przeżywa kolejne lata zapaści, gdyż port elbląski nie jest wykorzystywany w takiej skali, w jakiej mógłby być wykorzystywany i, jak się okazuje, rząd koalicji 13 grudnia nie doprowadzi do tego, żeby port w Elblągu mógł stanowić bardzo ważny element na mapie gospodarczej Polski, bo nie ma woli ze strony koalicji 13 grudnia, żeby tak się stało, składają jedynie puste obietnice – mówił dalej.

– Przekop Mierzei Wiślanej i zbudowanie silnego portu w tej części naszego kraju, a więc po wschodniej stronie Wisły, jest bardzo ważny ze względu na bezpieczeństwo naszej ojczyzny. 16. Dywizja Zmechanizowana, która operuje w północno-wschodniej części naszego kraju, organizowała razem z Marynarką Wojenną ćwiczenia właśnie dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa tej części Polski z wykorzystaniem przekopu Mierzei Wiślanej – dodał.

– Kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, można było inwestycję przeprowadzać […] kiedy rządzi koalicja 13 grudnia, szansa została zaprzepaszczona, oni tylko mówią, a nic nie robią – zaznaczył.

Wipler: Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta – a w tej chwili trzeci jest Mentzen

– Wczoraj mecenas Roman Giertych zapowiadał, że w przyszłym tygodniu – może to być równie buńczuczne, jak zapowiedzi sprzed lat, że już jest koniec PiS […] – Nawrocki na pewno zrezygnuje. To może być chciejstwo pana mecenasa, ale wiemy, że obie główne strony wojujące przeciw sobie ładują sobie armaty – powiedział Przemysław Wipler w „Graffiti” Polsat News.

– A gdzie dwóch się bije, tam trzeci może skorzystać – a trzeci to jest Mentzen w chwili obecnej – stwierdził.

Ziobro trafi do aresztu? Wipler: Po tej hucpie nikt z mojego klubu nie zagłosuje za tym wnioskiem

– Myślę, że nikt z mojego klubu przy takiej hucpie, która miała miejsce, nie zagłosuje za takim wnioskiem, zwłaszcza że my sami zarzucaliśmy Zbigniewowi Ziobro, że zbyt często prokuratura pod jego kierownictwem naruszała prawa obywatelskie i nadużywała instytucji aresztu – powiedział Przemysław Wipler w „Graffiti” Polsat News.

Jak ocenił: – Aresztów w Polsce powinni być mniej, chcemy żeby było ich mniej. Dopóki nie jesteś skazany, jesteś zgodnie z polską konstytucją niewinny i tak powinni być traktowani również przeciwnicy polityczni, zwłaszcza w sprawach politycznych, gdy życiu ani zdrowiu żadnego człowieka Zbigniew Ziobro nie zagraża.

Karanie go w taki dotkliwy sposób daje również jego wyborcom i sympatykom poczucie jawnej niesprawiedliwości i dodaje argumentów dla tego, by tacy ludzie, jak Marcin Romanowski, mogli mówić: „zobaczcie, co się w tej Polsce dzieje. Ja tu mam wracać, kiedy polityka, który stawił się do Sejmu, za to, że się nie stawił, ktoś chce wsadzić do aresztu na 30 dni, bo ma mokre sny, żeby przesłuchiwać Zbigniewa Ziobro […] w zakładzie karnym Białołęka?” – mówił dalej.

Pełczyńska-Nałęcz: Chcemy jak najszybciej przeprowadzić rewizję KPO, a jeszcze w tym roku złożyć 6. i 7. wniosek o płatność

– Teraz chcemy jak najszybciej tę rewizję [KPO], dosłownie w kilka tygodni przeprowadzić, dlatego, że po skończeniu tej rewizji nastąpi ocena wniosków już złożonych, czwartego i piątego i wypłata środków, które chcielibyśmy mieć w połowie roku, po to, żeby jednocześnie […] zacząć kolejną rewizję, już taką finalną dostosowującą na ostatniej prostej KPO do możliwości, jakie widzimy, co nadgoniliśmy w dwa lata, świetnie, czego nie dajemy rady, w jaki sposób to przeformatować – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w TVN24.

– Potem jeszcze w tym roku chcemy złożyć szósty i siódmy wniosek o płatność – kontynuowała.