– To było nieformalne spotkanie. Czasami tak jest w UE, że nieformalne spotkania przynoszą więcej efektów niż rutynowe spotkania RE – powiedział premier Donald Tusk w Brukseli, na wspólnej konferencji prasowej, obok António Costy i Ursuli von der Leyen.
– Ja mogę z wielką satysfakcją powiedzieć, że także dzięki zaangażowaniu przewodniczącego RE i szefowej KE to spotkanie było z punktu widzenia polskiej prezydencji niezwykle owocne i bardzo obiecujące – podkreślił.
– Nie zakończyło się – co oczywiste – formalnymi decyzjami, ale intencje całej dwudziestki siódemki dotyczące konieczności przyspieszenia prac nad uzbrojeniem Europy, nad uczynieniem Europy bardziej bezpiecznej, intencje co do pełnej solidarności państw UE z Ukrainą, ale także z Danią w tym dość osobliwym momencie naszej wspólnej historii – to wszystko było bardzo, bardzo budujące – wskazał.