– Do przesłuchania Zbigniewa Ziobro dojdzie, prędzej czy później. Natomiast proszę zauważyć, że to był piąty raz, kiedy próbowaliśmy go przesłuchać. On tak naprawdę od samego początku myślał, że wyreżyseruje sobie spektakl i każdy będzie grał w jego spektaklu. Otóż tak się nie stanie – powiedziała Magdalena Sroka w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” TVN24.
– My jako komisja śledcza widzieliśmy jego występy w telewizji prawicowej, Telewizji Republika, w której postanowił ukryć się przed organami ścigania, policją, która próbowała go zatrzymać. […] Obawia się odpowiedzialności za to, co się działo – mówiła dalej.
– Zbigniew Ziobro powinien zeznawać przed komisją, ale nie zeznawał przed nią, ponieważ postanowił sobie zagrać z nami w grę. A my w tę grę z nim grać nie będziemy. Skończyły się czasy, kiedy Zbigniew Ziobro będzie dyktował czas, dlatego też to my podyktujemy, kiedy go przesłuchamy – a go przesłuchamy – podkreśliła.