– Chcę państwu powiedzieć – jako człowiek, który prowadził komisję w tym Sejmie, zaryzykuję, że jednak z dobrymi wynikami – że ta komisja [śledcza ds. Pegasusa] to jest największy wstyd i kompromitacja w historii polskiego parlamentaryzmu. […] Praktycznie każde kolejne przesłuchanie, każde kolejne spotkanie tej komisji obnażało brak wiedzy, przygotowania i zwykłego intelektu i kultury osobistej ludzi, którzy zasiadali w tej komisji – powiedział Patryk Jaki na konferencji prasowej w Sejmie.
– To, co zapamiętamy z prac tej komisji, to jest szereg memów, niestety bardziej chyba naleśniki niż jakiekolwiek ustalenia […]. Ponieważ ta pseudokomisja bała się dzisiaj, że po raz kolejny skompromituje się, jak tchórze zwyczajnie uciekli. […] To, co miało zostać wypowiedziane podczas tej komisji: „szybko kończymy, bo zaraz wejdzie”, jest najlepszym podsumowaniem działalności tych właśnie ludzi – ocenił.
– Trzeba chyba zacząć od tego, że po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, w której zamiast chleba, bo ten chleb jest coraz droższy i artykuły spożywcze są coraz droższe, a stan finansów publicznych jest w Polsce coraz cięższy, mamy igrzyska – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym.
– Mamy kolejne igrzyska, którymi żyje cała Polska i za które będziemy się niestety wszyscy wstydzić, bo policja wchodząca do TV Republika i te wszystkie obrazki, które miałem nieprzyjemność oglądać rano, jako człowiek, który był w telewizji publicznej w czasie wywiadu, gdzie też przywitała mnie policja 2 lata temu, są zawstydzające dla polskiej demokracji – mówił dalej.
– Zbigniew Ziobro, mimo szeregu nieprawidłowości, złamania prawa, […] jednak stawił się tutaj i chciał przyjść na komisję. Ale zdarzyło się to, że Straż Marszałkowska na polecenie pani Sroki przetrzymała go, informując go, że jeszcze kazała komisja, pani Sroka poczekać. Czyli bezprawnie pozbawili posła wolności – powiedział Patryk Jaki na konferencji prasowej w Sejmie.
– Dlaczego Ziobro został przetrzymany? Bo oni tam jeszcze siedzieli i on mógł wejść wtedy i się z nimi zmierzyć. Ale oni się bali, jak tchórze. Uciekli, bojąc się zmierzyć. Bezprawnie pozbawili go wolności, przetrzymali posła, nie mają go prawa dotykać – stwierdził.
– W tej sprawie będzie złożone zawiadomienie do prokuratury na Srokę. Oni, ja państwu pokażę, dzisiaj się śmieją, oni tylko tweety potrafią […]. Ale przyjdzie czas, że dopiero będą musieli za to odpowiedzieć. Jak już prokuratura będzie legalna, to wtedy państwo dopiero zobaczycie, co to znaczy państwo prawa – podkreślił.
„»Opinią publiczną wstrząsnęła kolejna nieistotna afera« — chyba nigdy to powiedzenie nie pasowało tak dobrze jak do dziś wystawionych socjotechnicznych gierek polityków POPiSu” – napisał na X Krzysztof Bosak.
„Policja pojawiła się dziś rano w domu posła Ziobry mimo, że NIE CHCIAŁA go zatrzymać. Gdyby chciała to jego dom miałby obserwację i Policja wiedziałaby, że tam nie nocuje. Zbigniew Ziobro pojawił się w TV Republika ponieważ CHCIAŁ aby Policja przyjechała go tam zatrzymać. TV Republika przyjęła u siebie posła Ziobrę na wywiad, uprzednio zamykając frontowe wejście i wpuszczając go tyłem, bo CHCIAŁA mieć u siebie ten show” – kontynuował.
„Policja odmówiła wejścia siłą do stacji, ale stacja otworzyła wrota, a poseł Ziobro wyszedł w starannie wyreżyserowanym czasie do Policji ponieważ CHCIAŁ być zatrzymany i (odpowiednio późno) zawieziony do Sejmu. Komisja śledcza obradowała pospiesznie i (odpowiednio wcześnie) zamknęła swoje posiedzenie, zanim poseł Ziobro został przywieziony na przesłuchanie, ponieważ reprezentacja koalicji Tuska w komisji NIE CHCIAŁA dziś przesłuchać posła Ziobry, tylko przegłosować wniosek o areszt” – napisał na X Bosak.
„Politycy koalicji Tuska ze speckomisji wyszli następnie na konferencję prasową i wypadli na niej jak rozkapryszone dzieci, grillowani nawet przez dziennikarzy TVN, bo są jak rozkapryszone dzieci i sami tego CHCIELI. Poseł Ziobro także chce wokół siebie dalszego zamieszania i aury męczennika za sprawę, więc uchylanie immunitetu i wniosek o areszt są mu na rękę, bo kreują użyteczną legendę i lewarują jego pozycję w PiS” – stwierdził w dalszej części wpisu.
„Skoro więc każdy dostał to czego chciał i wszyscy powinni być zadowoleni, to proponuję robić mniej groźnych min i zająć się istotnymi sprawami. A przede wszystkim nie ulegać ich socjotechnice i psychomanipulacji. Za kulisami tego show główni aktorzy są zrelaksowani i rozbawieni, więc nie ma powodu, byście Wy się tym stresowali” – podsumował.
„Opinią publiczną wstrząsnęła kolejna nieistotna afera” — chyba nigdy to powiedzenie nie pasowało tak dobrze jak do dziś wystawionych socjotechnicznych gierek polityków POPiSu. Oto jak wygląda sytuacja:
1. Policja pojawiła się dziś rano w domu posła Ziobry mimo, że NIE CHCIAŁA…
– Chciałbym wezwać rząd polski, rząd RP do tego, aby zablokować import żywca ze strony niemieckiej, a także wyroby, które są efektem przetwarzania żywca po stronie niemieckiej. Interes polskiego rolnika jest dla nas ważniejszy niż interes rolnika niemieckiego i niemieckich korporacji – stwierdził Karol Nawrocki na briefingu prasowym.
– Chcę jasno powiedzieć, że jako przyszły prezydent RP wyjdę z inicjatywą ustawodawczą o przedłużeniu memorandum na zakup sprzedaży, wyprzedawania polskiej ziemi. Mamy tyle Polski, tyle RP, ile mamy polskiej ziemi, a polski rolnik jest tej ziemi właścicielem – mówił dalej.
– Nie ma takiej możliwości, żebyśmy grali w spektaklu, który funduje nam od jakiegoś czasu Zbigniew Ziobro. Kolejną z kar porządkowych, jaką komisja jest w stanie nałożyć na świadka, to kara 30 dni aresztu. My nie chcemy bawić się w teatr polityczny tylko chcemy przesłuchać świadka, który ma ogromną wiedzę na temat systemu Pegasus – stwierdziła Magdalena Sroka na briefingu prasowym w Sejmie.
– Dlatego też zawnioskujemy do sądu okręgowego w Warszawie o jego ponowne zatrzymanie i umieszczenie na 30 dni w areszcie, po to żeby móc go przesłuchać. Czy to przesłuchanie odbędzie się na Białołęce czy odbędzie się po doprowadzeniu do sali na terenie Sejmu, o tym jeszcze zdecydujemy – mówił dalej.
– Ja już zapowiedziałem, że moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie inicjatywa odnosząca się do przyszłości. Do Centralnego Portu komunikacyjnego i do rozwoju polski, natomiast w tym pakiecie trzech najważniejszych ustaw, albo pięciu najważniejszych inicjatyw ustawodawczych, dla mnie jako dla przyszłego prezydenta bardzo ważna jest ustawa i inicjatywa ustawodawcza odnosząca się do systemowych rozwiązań polskiego rolnictwa. Niezależnie od tego, że będę walczył z eko terrorem, Zielonym Ładem i umową Mercosur – stwierdził Karol Nawrocki na konsultacjach programowych dot. rolnictwa.
– W pewnym sensie mamy zdiagnozowaną sytuację, wiemy, co zagraża Polsce, polskiemu rolnikowi, którego chcę być rzecznikiem jako przyszły Prezydent Rzeczpospolitej – powiedział Karol Nawrocki na konsultacjach programowych dot. rolnictwa.
– Jesteśmy właściwie w sytuacji, w której Polski rolnik dzisiaj w 2025 roku, w XXI wieku musi ciągle walczyć z materią, która przychodzi za sprawą z jednej strony Komisji Europejskiej, z drugiej strony nieuczciwej konkurencji ze strony Ukrainy. A rolnicy, to jest głos, który słyszałem w wielu powiatach, po prostu mają to, co nazywa się know-how, wiedza, możliwości, tradycje, swoje ziemie, swoje gospodarstwa i często, tak mówią te głosy, po prostu chcą, aby państwo polskie nie przeszkadzało, a wspierało kiedy tego wsparcia trzeba – stwierdził Karol Nawrocki na konsultacjach programowych dot. rolnictwa.
– Zrozumieli, że spotkanie dzisiaj ze mną będzie dla nich trudnym doświadczeniem. Mimo nieprzespanej nocy, byłem gotowy zmierzyć się z tymi wybitnymi członkami komisji, ale Donald Tusk widać ocenił, że jest miękiszonem – stwierdził Zbigniew Ziobro
– Przez tyle miesięcy przebierali nogami i wielokrotnie wzywali mnie do stawienia się przed tą komisją. Więc jestem, nie przed komisją, przed nielegalną komisją, co mocno podkreślam, dlatego sam nie mogłem się stawić po wyroku TK, bo szanuję prawo – stwierdził Zbigniew Ziobro na briefingu prasowym w Sejmie.
– Mam taki obowiązek, nie tylko jako obywatel RP, prawnik, ale też były minister sprawiedliwości, ale przyjechałem celowo do Polski, by będąc w procesie rehabilitacji za granicą, przerwałem ją tylko po to, by dać szanse tym członkom komisji, by realizując zalecenia Donalda Tuska pytali mnie o Pegasusa, ale widać przestraszyli się, przestraszył się Donald Tusk, bo oni doskonale wiedzą, że obsesja Donalda Tuska dot. Pegasusa wiąże się z perypetiami jego przyjaciela Sławomira Nowaka – dodał.
„Komisja Pegasusa mając informacje, że Zbigniew Ziobro wchodzi do budynku sejmu złożyła wniosek formalny o zakończenie dyskusji by jak najszybciej przegłosować wniosek o areszt. Tu nie chodzi o prawdę ale teatr i triki prawne. Oni nie chcieli go słuchać” – napisał na X Przemysław Wipler.
Komisja Pegasusa mając informacje, że Zbigniew Ziobro wchodzi do budynku sejmu złożyła wniosek formalny o zakończenie dyskusji by jak najszybciej przegłosować wniosek o areszt. Tu nie chodzi o prawdę ale teatr i triki prawne. Oni nie chcieli go słuchać .
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies