Nie kojarzę takiej sytuacji. Jeżeli te zarzuty mają poparcie w materiale dowodowym, nie tylko w zeznaniach świadków, ale w dokumentach, bądź weryfikacji stanu majątkowego osób zatrzymanych, to jest poważna kwestia i to jest wielki, wielki kryzys – stwierdził Przemysław Wipler w TVN24.

Pokazuje to, że sprawy, które działy się, które krytykowaliśmy wielokrotnie, dotyczące sposobu wydawania pieniędzy zarówno podczas lockdownu, podczas pandemii, ale również w momencie wybuchu wojny na Ukrainie, gdzie miliardy złotych były wydawane w krótkim czasie, w trybie bezprzetargowym na różnego rodzaju zakupy w agencjach rządowych jak i w różnych instytucjach wydawane – to była patologia i przy tej patologii żywili się różni ludzie – kontynuował.