– Radykalnie zmieniła się sytuacja Rafała Trzaskowskiego. Do tej pory wydawało się, że to rząd wniesie w lektyce Rafała Trzaskowskiego do Pałacu Prezydenckiego, a on zajadając winogrona, będzie się radował […] dziś widać, że tak nie będzie, że Polska jest po prostu podzielona, prawie że na pół, do tego radykalnie zmieniły się nastroje społeczne – powiedział Marcin Mastalerek w Polsat News.

– Jestem sam zszokowany, że tak szybko poznali się Polacy na premierze Donaldzie Tusku i przypomnieli sobie jego poprzednie 7 lat rządów, natomiast dziś sondaże poparcia dla rządu są takie, że de facto jeżeli Rafał Trzaskowski chce zostać prezydentem, to on musi ratować ten rząd, on musi ratować Platformę Obywatelską – kontynuował.

– Żadnej lektyki nie będzie, jeśli chce być prezydentem, musi wygrać, szanse tak naprawdę są równe, a jeśli przy takich złych sondażach dla rządu […] kandydat Zjednoczonej Prawicy by nie wygrał, to w końcu kiedy miałby wygrać – mówił dalej.