– Nie, nie obawiam się, bo uważam, że to są trochę różne głosy – powiedziała Anna Maria Żukowska w Radiu ZET, pytana, czy nie obawia się, że Adrian Zandberg odbierze głosy Magdalenie Biejat.
– Adrian jest taki bardziej rewolucyjny i grzmiący i oczywiście wskazuje różne niedociągnięcia czy rzeczy, które mogłyby być zrobione lepiej, natomiast nie bierze udziału w tej zmianie, która jest zbyt wolna, może robi zbyt mało, ale idzie do przodu – kontynuował.