Po raz pierwszy mamy do czynienia z takim zastopowaniem wykonania uchwały Państwowej Komisji Wyborczej. Być może gdyby nie chodziło o ten komitet, o tę partię, to nie byłoby żadnych wątpliwości. Kiedy się zastanawialiśmy w lipcu nad podjęciem uchwały, to mieliśmy dane, że złożono blisko 60 zawiadomień do organów ścigania o podjęcie czynności, o wniesienie aktu oskarżenia, o wydanie wyroku przez sąd karny. Mamy styczeń i nie otrzymaliśmy ani jednego orzeczenia sądu karnego, nawet żeby był, chociażby nieprawomocny, że na tle spraw wyborczych doszło do skazania – powiedział Sylwester Marciniak w Polsat News.