– Przyczyna tej regulacji jest następująca: zbliżające się wybory prezydenckie, fatalny kandydat Koalicji Obywatelskiej, a więc przygotowuje się regulacyjne narzędzie, żeby zamknąć usta prawej stronie. Rzeczywiście Akt o usługach cyfrowych miał chronić użytkowników. My widzimy bardzo wyraźnie karykaturę implementacji tegoż aktu – powiedziała Jadwiga Wiśniewska na konferencji prasowej.

– Ja pracowałam nad tym aktem w komisji LIBE i absolutnie nie takie były zamierzenia i nie taka była intencja. Musimy wiedzieć również o tym, że regulacje przygotowane przez polski rząd mają wymiar i charakter represyjny względem największej partii opozycyjnej […]. Nie zamkną nam ust […] chcemy za wszelką cenę bronić wolności słowa, a to, z czym dzisiaj mamy do czynienia, jest niczym innym, jak czystą, tępą cenzurą – kontynuowała.

Na ten sam temat wypowiedziała się Beata Szydło, która w opublikowanym na X filmie mówi: „władze Unii Europejskiej, ale również polski rząd, chcą ograniczyć naszą wolność w internecie. Wszystko to pod pozorem walki z fake newsami, nieprawdziwymi informacjami, ochroną naszych interesów. W rzeczywistości chcą zakneblować nam usta”.