– Nie ma cenzury w internecie – powiedział Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Piotrem Witwickim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

– Codziennie narzekamy na to, że są jakieś patostreamy. Codziennie narzekamy na to, że w internecie ludzi zastraszają, nawet informują, że ich zabiją. Codziennie narzekamy na totalne wulgaryzmy. Codziennie możemy się spodziewać tego, że pana syn […] usłyszy „zabiję cię, wiem, gdzie twoja matka mieszka”. Codziennie słyszymy, że wielkie platformy internetowe wpływają na wybory na świecie – kontynuował.

– W momencie, kiedy premier Gawkowski proponuje ustawę, która ograniczy to, żeby mój syn, pana syn […] nie był straszony śmiercią, to nagle w związku z tym, że są wybory, mówimy: ale to cenzura jest – mówił dalej.