– Poznamy tych wszystkich polityków, którzy uzyskali korzyść z tego, że te postępowania były prowadzone w taki, a nie inny sposób – powiedział Adam Bodnar w „Pytaniu dnia” TVP Info.

– Jeżeli na kilku stronach [opublikowanego dzisiaj raportu] jest opisana sprawa pana Sebastiana Kościelnika, czyli słynnego kierowcy seicento, to korzyść tutaj polegała na tym, aby chronić dobre imię BOR oraz premier Beaty Szydło. Jeżeli jest opisywana sprawa dwóch wież i dość niejasnych relacji, jakie zachodziły między Jarosławem Kaczyńskim w kontekście budowania tych wież dla spółki Srebrna, to oczywiście też z tego raportu się dowiemy – kontynuował.