– Widzę, że Rafał Trzaskowski gubi się rzeczywiście, plącze się, używa rosyjskiego gazu do autobusów w Warszawie. Musiał dać takie przyzwolenie przynajmniej, takie są przypuszczenia w mediach. Widać, że nie ma nic do zaoferowania i widać, że jest z gruntu politycznym kandydatem, jest wiceprzewodniczącym PO. Dlatego bardzo się cieszę, że dystans między nim a obywatelskim kandydatem Karolem Nawrockim się skraca – stwierdził Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym w Brukseli.