Te informacje à propos zajezdni dotarły do mnie tydzień temu. Nie będę ukrywał, że jestem całą sytuacją bardzo zaniepokojony. Rozmawiałem już wielokrotnie na ten temat ze spółką dlatego, że spółka wyjaśniała te sprawy wielokrotnie, kierując też pytania do ministerstwa spraw wewnętrznych, bo ta firma została zdjęta z listy sankcyjnej, natomiast ja skierowałem jeszcze raz pytania do MSWiA, żeby tę sprawę ponad wszelką wątpliwość wyjaśnić – stwierdził Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej.

Jeszcze raz mówię, nie byłem o tym poinformowany, spółka natomiast kierowała się tutaj istniejącym prawem i kierowała również zapytania do ministerstwa, bo to nie spółka podejmuje decyzje o tym, czy ktoś jest na liście sankcyjnej, czy ktoś na liście sankcyjnej nie jest. Jeszcze raz mówię, spółka skarbu państwu dostarczała ten gaz przez terminal w Świnoujściu, ja tego nie bagatelizuję – kontynuował.