
Kaleta: Jak TSUE coś orzeknie, mimo braku kompetencji, to Bodnar mówi, że to świętość. A dzisiaj mówi, że nie musimy słuchać MTK
– Uważam, że Polska nie powinna być środkiem tego pola walki, realizacji prawa międzynarodowego. Tym bardziej, że naprawdę już sporów z państwem Izrael na tle historycznym mieliśmy w ostatnich latach sporo i nie powinnismy szukać swojej roli aktywnej w sporach tego typu – powiedział Sebastian Kaleta w „Graffiti” Polsat News.
– Dziwnym trafem, przez lata Tusk, Bodnar mówili: „jak TSUE coś orzeknie, mimo że nie ma ku temu kompetencji w traktatach, to jest świętość, trzeba stosować”. Nawet w tym tygodniu Adam Bodnar wręcz na kolanach pojechał do Luksemburga, błagać: „pozwólcie mi pomijać polską konstytucję, bo nie mam podstaw prawnych, a ich tak szukam od roku”. I następnego dnia wraca do Polski i mówi: „MTK? Co to za trybunał? Nie musimy go słuchać” – mówił dalej.
Jak ocenił: – MTK może takie orzeczenie wydać, które wydał, Polska się zobowiązała, że będzie takie orzeczenia wykonywać – i rząd Tuska mówi, że nie wykona. A TSUE i ETPCz nie ma kompetencji, a oni biegną, chcą wykonywać czegoś, czego Polska nie ma obowiązku wykonywać. To jest kompromitacja tej władzy na wielu poziomach.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
