– Nigdy Mateusz Morawiecki nie zgodził się na zapisy Zielonego Ładu w takim kształcie, w jakim są proponowane w tym momencie, mówię o tych zapisach, które są wymierzone w polskie rolnictwo – powiedziała Małgorzata Wassermann w Radiu ZET.

– Pan premier Morawiecki tłumaczył wielokrotnie, że nie ma czegoś takiego, jak weto i nic to nie daje, tak samo jak opuszczenie [posiedzenia Rady Europejskiej], bo wtedy po prostu nie ma stanowiska tego organu – kontynuował.