On [Władysław Kosiniak-Kamysz] ma prawo do swoich poglądów, ja mam prawo do swoich. Tylko jeżeli to zaczyna rzutować na pozycję całej koalicji, na taką sytuację, że PiS z Konfederacją potencjalnie w wielu przecież badaniach teraz wygląda, jakby były wybory, miałby większość, to ja w tym momencie bardzo proszę i Władka Kosiniaka, którego lubię, szanuję, jesteśmy kumplami i Szymka Hołownię, mojego szefa marszałka Sejmu, naprawdę musicie złapać refleksję do tego – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Graffiti” Polsat News.

Bo jeżeli wasze fanaberie i blokady w głowach doprowadzą do tego, że grupy społeczne się od nas odwrócą, a przede wszystkim jeżeli kobiety się od nas odwrócą, to ktoś musi będzie musiał wziąć odpowiedzialność, że PiS z Konfederacją przejmą władzę – mówił dalej.