– Dosyć mam takiego rozmemłania i pochodzenia do tego, co uznajemy rano za niezgodne z prawem, wieczorem ten sam człowiek po prostu działa zgodnie z prawem. Dlatego też wypowiadam się jednoznacznie przeciwko pomysłowi marszałka Hołowni w sprawie uznania bądź nieuznania wyborów prezydenckich przez neosędziów – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w „Faktach po faktach” TVN24.
– Nie może być tak, że izba złożona z neosędziów, jak zdecyduje, to my tego nie uznajemy, a jeżeli ci neosędziowie będą głosowali in gremium, czyli w 96-osobowym składzie, to uznajemy. Do cholery, nie ma na to zgody. Albo ktoś jest dobry, albo ktoś jest zły – mówił dalej.