– Węgry do końca ubiegłego roku miały prezydencję w Unii Europejskiej, a więc jeżeli tak decyduje Donald Tusk, to świadczy o tym, że nie przestrzega reguł również w skali europejskiej, nie tylko w skali ogólnopolskiej – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej, pytany o spodziewany brak obecności delegacji z Węgier na gali otwierającej polską prezydencję w UE.
– Donald Tusk stwierdził, że nie będzie szczytu unijnego w Polsce, dlaczego? Dlatego, że wtedy prezydent Andrzej Duda by witał gości zaproszonych do naszego kraju, co jest też dowodem małostkowości, żeby nie powiedzieć dowodem tego, że demokracja walcząca nic nie ma wspólnego z demokracją bezprzymiotnikową – kontynuował.
– Polską rządzą ludzie, którzy właśnie tak postępują, postępują w ten sposób, który godzi w interesy Rzeczypospolitej Polskiej i wystawia nasz kraj na pośmiewisko – mówił dalej.