– To jest jakiś taki zły rosyjski wirus, który najpierw ogarnął Węgry i Orbana i widzimy, jaką politykę prowadzi, co on w ogóle mówi, przecież te jego wypowiedzi prorosyjskie absolutnie są skandaliczne, wykluczają go z Zachodu tak naprawdę. Ja rozumiem, że Słowacja jest dopiero na początku takiej drogi i wierzę w to, że tutaj premier Fico i rządzący zrozumieją to, że z Rosją nie da się prowadzić normalnych interesów – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24.