– Wzrost cen energii o 30%, wzrost cen gazu o 30%. Liczba zaciąganych chwilówek wzrosła o 50%. To wszystko jest to, co jest rezultatem nieudolnych rządów koalicji 13 grudnia. Nieudolnych rządów z poprzedniego roku, a wchodzimy w rok nowy – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.
Politycy partii, nawiązując do tematu konferencji, którym był „rok drożyzny Tuska”, wykorzystali jako rekwizyt lodówkę.
Jak mówiła Beata Szydło: – To przeciętna lodówka przeciętnego Polaka, przeciętnej polskiej rodziny. Tutaj są produkty, które na co dzień są używane […]. Jajka, masło, filety drobiowe, pomidory, mleko i żółty ser. W ostatnich tygodniach ceny tych produktów wzrastają bardzo dynamicznie.
– Myślę, że coraz więcej Polaków coraz rzadziej się uśmiecha. A na pewno są coraz mniej uśmiechnięci przy kasach w sklepach – stwierdziła.
„Zaledwie po roku ich rządów sytuacja się powtarza”
– Trudno sobie uzmysłowić czy pomyśleć, że ta perspektywa sprzed tych 10 lat tak szybko do nas wraca. Pamiętamy doskonale, wtedy też, w 2015 roku, początek roku to była rozpoczynająca się kampania wyborcza. Jeżdżąc na spotkania, spotykaliśmy ludzi, którzy mówili nam przede wszystkim o tym, jak bardzo boją się o swoją przyszłość. Nie ma pracy, wysokie koszty życia, ludzie dramatycznych wyborów musieli dokonywać: czy opłacić rachunki, czy wykupić recepty – mówiła dalej.
– 10 lat minęło, chyba każdy z nas myślał o tym, że już nigdy tamten czas nie wróci. […] Zaledwie po roku ich rządów ta sytuacja się powtarza – dodała.